Miłość i śmierć w Kraju Basków

Kraj Basków Guernica

Najpierw umarła matka, potem stracili ojca. Zostało ich troje. Justo Ansotegui, jako najstarszy przejął gospodarstwo i zatroszczył się o rodzeństwo. Josepe gdy dorósł, osiedlił się w rybackim miasteczku i tam nauczył się nowego rzemiosła. Xabier, najmłodszy z braci, wybrał dla siebie drogę duszpasterza. Tak Dave Boling rozpoczyna snucie opowieści o losach baskijskiej rodziny, której przyszło żyć w burzliwych i trudnych dla Hiszpanii czasach. Rodzinne szczęście niszczy wybuch wojny domowej.

Kraj Basków

Pochodzenie Basków owiane jest tajemnicą. Nie wiadomo skąd pochodzą, pewne jest tylko, że ich język nie wywodzi się z języków indoeuropejskich (występują w nim słowa podobne do języka węgierskiego, fińskiego, a nawet japońskiego). Uzyskali niezależność po upadku Cesarstwa Rzymskiego. W 1200 roku terytoria zamieszkane przez Basków zostały włączone do Królestwa Kastylii (zachowały jednak odrębność polityczną). Guernica uważana jest za najstarszą stolicę Kraju Basków.

Kiedy chłopcy byli bardzo młodzi [Justo, Josepe i Xabier] poznali dzieje Guerniki i Errotobarri. Poznali je od swojego ojca, zanim odszedł z domu, oraz od mieszkańców miasta, którzy byli dumni ze swojego dziedzictwa. Od średniowiecza Guernica leżała na przecięciu starej Drogi Rzymskiej i szlaku rybno-winnego, który wił się wśród wzgórz od morza. Przecinał je szlak pielgrzymkowy do Santiago de Compostela. Od stuleci przedstawiciele regionu spotykali się pod miejscowym dębem, aby nadawać kształt prawom, które zakazywały tortur i przyznawały kobietom niespotykane przywileje. Mimo przymierza z Królestwem Kastylii Baskowie zachowali własny system prawny i żądali by każdy z kastylijskim monarchów rządzących od czasów Ferdynanda i Izabeli stawał osobiście  pod dębem w Guernice i przysięgał bronić baskijskich praw. Ponieważ gospodarka regionu nie rozwinęła się  w systemie feudalnym, Baskowie byli właścicielami swojej ziemi i nigdy nie dzielili się na władców i chłopów pańszczyźnianych, a jedynie na rolników, rybaków i rzemieślników wolnych i niezależnych od jakiegokolwiek suzerena.

(Dave Boling, „Guernica”, Wydawnictwo Albatros, 2012, s. 28)

 

 

Trójka braci Ansotegui usamodzielnia się, Justo i Josepe zakładają rodziny. Uwaga pisarza skupia się zwłaszcza na najstarszym z rodzeństwa. Siłacz i dobroduszny samochwała zdobywa miłość jednej z najpiękniejszych dziewczyn w mieście – Mariangeles. Wkrótce rodzi im się córka Miren, dorównująca matce urodą i niebywałym talentem tanecznym. Czas płynie szczęśliwie, dziewczyna dorasta, pojawia się zalotnik. Idyllę przerywa wojna domowa.

 

guernika dąb

Dąb Guerniki

 

W 1936 roku konflikt między zwolennikami rządu Republiki Hiszpańskiej, a prawicową opozycją przybiera na sile. Dochodzi do wojskowego przewrotu, którego przywódcą jest generał Francisco Franco. Wyniszczające walki toczą się do 1939 roku, włączają się w nie także inne kraje (preludium II wojny światowej, poligon doświadczalny dla Niemców). Baskowie, dążąc do zwiększenia autonomii, popierają Front Ludowy (republikanów).

26 kwietnia 1937 roku niemiecki korpus ekspedycyjny Luftwafe, wspierający generała Franco, atakuje baskijską Guernicę bombami zapalającymi i burzącymi. Zniszczenie celów strategicznych (most na rzece Oca i fabrykę broni) nie udaje się, lotnicy zrzucają bomby na budynki cywilne i mieszkańców. Guernica zostaje niemal zrównana z ziemią. Do dziś historycy nie są zgodni co do liczby ofiar, podaje się, że zginęło od 100 do 3000 osób. Nalot wywołał w Europie oburzenie, stał się symbolem wojennego koszmaru.

 

Zbombardowana Guerenika

Ruiny Guerniki

Początki czyli dziennikarz sportowy zakochany w Baskijce

Skąd u amerykańskiego dziennikarza, na dodatek sportowego, zainteresowanie Krajem Basków? Z miłości! Tuż po studiach Dave Boling ożenił się z dziewczyną, której dziadkowie – Baskowie – żyli w Hiszpanii (potem wyemigrowali do USA). W ten sposób odkrył kuchnię pełną pikantnych potraw i czerwonego wina, poznał baskijską kulturę, w której rodzina jest na pierwszym miejscu. Swoją fascynacją postanowił zarazić czytelnika. Uznał (chyba słusznie). że większości osób Guernica kojarzy się tylko ze słynnym obrazem Picassa, a o samym mieście i Baskach wie niewiele osób. I tak, w przerwach między relacjonowaniem wyników meczy, w pokojach hotelowych i poczekalniach lotnisk powstawała pierwsza powieść Bolinga.

Książka Amerykanina to skrzyżowanie powieści historycznej z sagą rodzinną. Czytelnik poznaje trzy pokolenia familii Navarrów i Ansoteguich. Historia przeplata się z fikcją. Na kartach Guerniki spotkamy między innymi Pabla Picassa, pierwszego prezydenta Basków José Antonio Aguirre czy dowódcę Wolframa von Richthofena (który podjął decyzję zbombardowaniu miasta).

Dwa grzechy główne

Przewidywalne i przesłodzone. „Guernica” niezaprzeczalnie ma swój urok i miło się ją czyta, jednak niczym nie zaskakuje. Już od pierwszych stron wiemy jakimi ścieżkami podąży autor i stan ten utrzymuje się podczas dalszej lektury. Oczywiście czytelnik spodziewa się bombardowania i ofiar wśród mieszkańców, ale Dave Boling od samego początku sugeruje kto zginie, a kto przeżyje. Skupia się na wybranych bohaterach (ignorując np. rodzinę średniego z braci, Josepe), w związku z czym od razu domyślamy się, kto komu skradnie serce, kto kogo zaprowadzi do ołtarza. Można by było przymknąć na to oko, gdyby nie fakt, że owej przewidywalności towarzyszy zbytnie idealizowanie. Baskijscy bohaterowie są niemal świętymi, Justo i Mariangeles tworzą małżeństwo idealne, ich córka jest w mieście ubóstwiana, pomaga potrzebującym, ma szczęście w miłości, jest najlepszą tancerką. Wszystko jest naj, wszyscy się kochają, wspierają i szanują. Hiszpanie są źli, Baskowie są dobrzy. Cukier trzeszczy między zębami.

 

Guernica okładka

„Guernica” – fragment okładki portugalskiego wydania

 

Zabrakło mi też w powieści nakreślenia szerszego tła konfliktu w Hiszpanii, ale całkiem możliwe, że to tylko moje wygórowane wymagania, bo akurat historią tego kraju się interesuję. Z książki dowiadujemy się tylko, że w wojnie domowej faszyści walczyli z republikanami, podczas gdy sprawa była znacznie bardziej skomplikowana, a akty okrucieństwa pojawiały się po obu stronach. Autor zaznaczył jednak, że nie chciał „obarczać czytelnika elaboratami na temat skomplikowanej i niestabilnej wówczas sytuacji politycznej” (s. 421). Opowiedziana historia przedstawia walki z perspektywy Basków, bez zagłębiania się w szczegóły.

Komu się spodoba?

To świetna książka dla osób lubiących sagi rodzinne. Owszem, powieść nie zaskakuje, ale i tak czyta się ją przyjemnie. Historia Miren wciąga, a obraz zbombardowanego miasta jest przejmujący i naprawdę trudno to opisać słowami. Po „Guernikę” mogą też spokojnie sięgnąć wszyscy interesujący się malarstwem. Po jej lekturze inaczej patrzy się na obraz Picassa! Pozostają jeszcze tacy fascynaci Hiszpanii jak ja. Od Bolinga dostajemy niesamowity prezent, owszem idealizuje Basków, ale ile on o nich wie! Kultura, tańce, stroje. Bardzo ciekawie opisana dawka wiedzy o Kraju Basków!

 

Picasso Guernica

„Guernica” Pabla Picassa (zdjęcie muralu w mieście Guernica)

„Guernica”, obraz namalowany przez Pabla Picassa w 1937 znajduje się obecnie w Muzeum Narodowym Centrum Sztuki Królowej Zofii w Madrycie, a jego kopia w kwaterze głównej ONZ.

Zagłada miasta – Picasso namalował tę jedną z najsłynniejszych swoich prac w paryskiej pracowni bardzo szybko. Była to jego reakcja na wieść o zbombardowaniu przez Niemców w kwietniu 1937 r. Guerniki – małego baskijskiego miasteczka w północnej Hiszpanii. Jako zdeklarowany republikanin i antyfaszysta chciał, by płótno wywołało oburzenie na straszne wydarzenia hiszpańskiej wojny domowej. Poszarpane formy i otwarte w krzyku usta sprawiają wrażenie uczestniczenia w wojennym koszmarze, a przerażona postać z rozkrzyżowanymi ramionami nawiązuje do obrazu Goi Rozstrzelanie powstańców madryckich.

A. Sturgis, „Zrozumieć malarstwo. Najważniejsze tematy w sztuce”, Poznań 2006, s. 133.

 

Pewien oficer, który uważał się za znawcę kultury, podszedł do malarza, gdy ten popijał kawę przy stoliku pod zieloną markizą. Oficer trzymał w dłoni reprodukcję panneau Guernica, niewiele większą od pocztówki.

– Przepraszam – rzekł, wyciągając rękę. – To pańskie dzieło, prawda?

Picasso delikatnie odłożył filiżankę na spodek, spojrzał najpierw na obraz, potem na oficera i odparł:

– Nie. Wasze.

(Dave Boling, „Guernica”, Wydawnictwo Albatros, 2012, s. 416)

 

Ocena: 3/6

Tytuł: Guernica
Autor:Dave Boling
Tłumaczenie: Marek Fedyszak
Wydawnictwo Albatros
Ilość stron: 424

– – – – – – – – – – –

Opublikowano: 19.08.16

Źródła zdjęć: Dąb w Guerenice Ruiny Guerniki